Rzeka Li
V

‘Xiao’ znaczy ‘little’

Na śniadanie soki ze świeżych owoców: arbuza, marakuji i mango. I naleśniki z bananem. Wszystko jest pyszne, a miejsce tak piękne, że aż nierzeczywiste. Niech mnie ktoś uszczypnie! Jeszcze tylko ostatnia kąpiel w rzece, zanim ruszymy przed siebie. Na moście pojawia się trójka turystów i już po chwili skaczą z niego. Xiao Jiao mówi, że to częsty obrazek, choć głównie latem. 

Po chwili podjeżdżają na rowerach dwie Chinki i serdecznie witają się z nami. Nagle dociera do mnie, że skądś znam ich twarze, a ich zachowanie sugeruje, że już się spotkałyśmy. No tak, przecież to Xiao Ge, z którą wczoraj wieczorem rozmawiałam o polityce w barze w Yangshuo, czekając na zaparzenie swoich chińskich ziółek! Ależ ten świat jest mały… 

IMG_6611Jej koleżanka natomiast – Xiao Juan, to sprzedawczyni w sklepie przy naszym ‘komarzastym’ hotelu w Yangshuo. Okazuje się, że mają dziś wolne, więc przyjechały do Wioski Smoka na wycieczkę rowerową, by przy okazji odwiedzić Xiao Jiao. Zaskakuje mnie, że imię każdej z nich zaczyna się od słowa ‘Xiao’. Dziewczyny tłumaczą, że znaczy to po prostu ‘little’, czyli mały. Wszystkie jesteśmy podobnego wzrostu, więc śmiejemy się, że moje chińskie imię brzmiałoby w takim razie ‘Xiao Gosha’. Wymieniamy się jeszcze adresami mailowymi na pożegnanie, a Xiao Ge ubolewa, że facebook jest w Chinach zakazany. Złości ją ten oraz inne sposoby, jakimi rząd Chiński izoluje swoich obywateli od reszty świata. Cenzura nie pozwala na swobodny dostęp do informacji i wiele źródeł jest zakazanych, a media chińskie przekształcają informacje na własny użytek. Oczywiście pewien rodzaj manipulacji mediów ma miejsce na całym świecie, jednak tutaj na dużo większą skalę. W Chinach media zawsze miały za zadanie przekazywać społeczeństwu idee polityczne partii, co wiązało się ze zniekształcaniem faktów, bądź narzucaniem fałszywej ich interpretacji…
Jednak zbyt pięknie tu, by znów wdawać się w tematy polityczne. Śmiejemy się z Ge, że temat Ukrainy, Rosji oraz polityki Chin wyczerpałyśmy już wczoraj podczas naszej pierwszej rozmowy.
A teraz czas na relaks i przyjemności.

IMG_6581

Paweł już dawno w rzece, więc po chwili dołączam do niego i przepływamy pod mostem na jego drugą stronę. W oddali góry. Aż trudno wyobrazić sobie piękniejsze miejsce na kąpiel. Woda w rzece jest czysta i orzeźwiająca. Po kąpieli żegnamy się z dziewczynami i umawiamy na wieczorną kolację w Yangshuo. A tymczasem wskakujemy na rowery i ruszamy w drogę powrotną. Po drodze chcemy też zobaczyć osławione Księżycowe Wzgórze.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*
*
Website

*