Lhamo ma 26 lat i pochodzi z Lhasy. Dziesięć lat temu zdecydował się opuścić Tybet i jak wielu innych przez długie tygodnie wędrował pieszo, by w końcu dotrzeć do granicy z Nepalem. W Kathmandu spędził kilka miesięcy, po czym również pieszo podążał do Indii, by tam szukać swojego miejsca. Najpierw spędził rok w Delhi, po czym przeprowadził się do Mc Leod Ganj. Mieszka w malutkim mieszkaniu przy drodze prowadzącej do Bhagsu i tutaj też pracuje, dzieląc się tajnikami tybetańskiej kuchni.
Odwiedzam jego dom kilkakrotnie, zanim udaje mi się go zastać. Umawiamy się na następny dzień na wspólne gotowanie, podczas którego opowiada historię swego życia. Jest przy tym pogodny. Jego wyraz twarzy zmienia się, gdy wspomina swą rodzinę, która wciąż jest w Lhasie. Już po chwili zmienia temat i opowiada o tybetańskich kulinarnych specjałach.

Wśród popularnych dań tego regionu są momo, zupa thukpa i różnego rodzaju chleby. Dziś będziemy gotować momo, a więc pierogi rodem z Himalajów. 

Składniki (na 4 porcje)

Ciasto:
½ mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
300 ml wody (temperatura pokojowa)

Mąkę przesiej przez sitko, dodaj proszek do pieczenia i wymieszaj. Powolutku dodawaj wodę i mieszaj aż do uzyskania jednolitego ciasta. Oprósz tortownicę mąką, by uniknąć przywierania ciasta do powierzchni. Ugniataj ciasto przez 5 minut wciąż oprószając powierzchnię mąką wedle potrzeby. Ciasto zostaw pod przykryciem na sześć minut.
Ciasto podziel na trzy części, każdą dla wybranego nadzienia. Z porcji ciasta utwórz długi wałek.

Przekrawaj go na kawałki o szerokości 2 cm. Kawałki ciasta zroluj w kulki i delikatnie spłaszcz. Następnie spłaszczaj poszczególne ‘placki’ za pomocą dłoni lub wałka.  

Nałóż 1 łyżkę wybranego nadzienia (poniżej) na środku pojedynczego placka i obtaczając ciastem zamykaj momo zgniatając ze sobą boki.

Gotowe momo paruj przez 15 min w parowniku.

Nadzienia:

• Tradycyjne warzywne:

½ średniej kapusty – drobniutko pokrojonej
1 duża marchew – obrana i starta na tarce
2 średnie cebule – drobniutko pokrojone
½ łyżeczki soli
3 łyżki oleju
1 łyżka czosnku – przeciśniętego przez praskę
1 łyżka szczypiorku – pokrojonego drobno
1 łyżka zielonej papryki – drobno pokrojonej
1 łyżka kolendry – drobno posiekanej
¼ łyżeczki czarnego pieprzu

Połącz składniki i dokładnie je wymieszaj:

• Ziemniaczano – serowe: 

(mimo iż składniki podobne, efekt nie ma zbyt wiele wspólnego z pierogami ruskimi)
2 ziemniaki – obrane i starte na tarce o grubych oczkach (odciśnij wodę)
1 łyżka żółtego sera – startego na grubych oczkach
1 łyżka czosnku – przeciśniętego przez praskę
1 łyżka szczypiorku – pokrojonego drobno
1 łyżka kolendry – drobno posiekanej
½ łyżeczki soli
1 łyżka oleju

Połącz składniki i dokładnie wymieszaj.

• Na słodko:

2 łyżki oleju
1 łyżka cukru (alternatywnie 2 ½ łyżeczki miodu)
1 łyżka nasion sezamu
3 łyżki mąki

Olej rozgrzej na suchej patelni, dodaj cukier / miód oraz nasiona sezamu oraz mąkę.

Podgrzewaj na malutkim ogniu, by całość nabrała brązowego koloru. Przełóż do miseczki i jeszcze chwilę rozcieraj. Nadzienie gotowe.

Smacznego!!!